LOCS

Sewers

Schodek za schodkiem schodzisz w dół do kanałów. Tam, w wiecznie spowitych mgłą tunelach były nasze początki. Nasze pierwsze kroki na rękach. Obraz niczym z rodzinnych fotografii. Pierwsze kroki, pierwsze stójki. To tam się wszystko zaczęło. Kanały to kolebka naszego klubu. Aż łza się w oku kręci, kiedy tam przechodzimy. Ostatnimi czasy, miejsce dotyczchas odludne zamieniło się w bardzo ruchliwą lokację, a co gorsza bardzo zaniedmaną i zanieczyszczoną.

Gym floor

Miejsce legalnych wypadów naszego klubu. Jednak są i tacy, którym się nasze hobby nie podoba. Nazywamy ich Strażnikami. Regularne warty, obchody, a czasami oddział plutonowych na służbie. Do takich środków uciekają się oni. Jednak w najbardziej napiętej siatce wart znajdą się luki. Strażnik też człowiek, jeść i odwiedzać toaletę musi. Tutaj zaczęły się nasze pierwsze mostki i tutaj miał miejsce birthday run przez pół obwodu sali. Strzeżcie się Strażniczy NnN mają zawsze oczy otwarte i tylko czekają na wasze błędy.

Blacik

W pracowni swej cudownej Dexter całe dnie wytęża twarz. A jest tam także blacki co, do stania na rękach i stójek jest w sam raz. Najgorsza jednak sprawa. Blacikowi przydałaby się naprawa.